Poniższe notatki są zarysem powieści i pomimo licznych podobieństw do rzeczywiści nie mają z nią nic wspólnego. Być może do czasu kiedy granica zostanie przekroczona, jutro? ...

Dzien -366 (ujemny): "Niektórzy się obawiali, że kapłan, który koncelebruje mszę i udziela komunii do ust, może zarażać. Kapłan ma po pierwsze konsekrowane dłonie, po drugie kapłan jako jedyna osoba w zgromadzeniu liturgicznym ma umywane dłonie przy Lavabo" Już kurwa dość, konsekrowane dłonie to sie maczetą odcina...
Dzień 0 (zerowy): Policja fizycznie zaatakowała demonstrantów a nawet posłanki na Sejm. Dość. Nie o take...
Uświadomiłem sobie, że jestem stary, chory i niedołężny. Wszystko co mogę zrobić, to wyrazić moj sprzeciw wobec tego gówna które się dzieje na sposób moich przemyśleń o broni palnej i materiałach wybuchowych przez moją wiedzę, doświaczenie i złość. Jeśli kiedyś przejdę do fizycznej realizacji muszę być bardzo konsekwentny: twarz, odciski palców i zęby nie mogą zostać rozpoznawalne. Wydaje się proste: bomba rurowa na piersi, z przyłożonymi rękami i podbródkiem. Prawdopodobnie nie bedzie bolało.
Istotnym jest wybranie muzyki monotonicznej, Paranoid Black Sabbath w stereo może zaburzyć równowagę i postrzeganie, ale w mono (Moscow Aid) jest dopałem na maksa, dobrze zmotywowamy muzyką możesz dorzucić bombe rurową c.a. 10 metrów dalej.
Celem przedsięwzięcia jest fizyczna likwidacja przywódców PiS, biskupów, hardcorowych księży i członków Sejmu opowiadających sie po stronie PiS i nazywajac po imienu Taedeusza Rydzyka i Przylebka. Fizyczna likwidacja. Broń palna, bomby rurowe, noże, miecze, pałki, cepy, kosy... bez litości...
Jedną z najtrudniejszych decyzji jest poświęcenie. Noszenie pasa z materiałem wybuchowym i złomem jest trudnym wyborem. Jest ciężki i niewygodny. Przypomina ci co rusz o tym czego się spodziewać. To nie pas skurwieli z jihadu, jesli nie chcesz to nie ubieraj, rozmyśliłeś się zdjejmij, nie ma kłódek i zamków. To nie jest pas dla każdego. Zanim go ubierzesz przechodzisz 3 dni medytacji i rozważań, kiedy możesz zmienić zdanie, iść do domu i nikt ci niz nie zrobi. Chcemy być pewieni, ze powiesz "detonuj" i będziesz tego chciał kiedy przyjdzie chwila. Noszenie pasu z materiałem wybuchowym, w naturalny sposób ogranicza fizyczne możliwości kombatanta. Zapobiegnie temu użycie samochodu, taksówski itp. Dojedź do celu najbliżej jak to możliwe, likwiduje to Twój wysiłek i czyni Cię potencjalnie niewidocznym dla ochrony. Jeśli zostaniesz zdemaskowany po wyjściu z samochodu, nie wahaj sie. "Detonuj". I jeśli to możliwe sam zadbaj o detonacje. Niech policyjne psy zdychają.
Jednym z zalet osobistego ataku jest brak przed nim obrony. Trzy konsekwentne i gotowe do poświęcenia osoby niosące na sobie ładunki wybuchowe i ich bezwzględny kontroler mogą zabić każdego. KAŻDEGO. "Dotarłem, dostałem, strzelają do mnie, detonuj". Nie trzy? Pięć? Naprawdę wierzycie że możecie powstrzymać wkurwionych ludzi? To podejście musi być zastosowane wobec Jarosława Kaczyńskiego, i członków rządu. Bez litości.
System kontroli dzwięku musi być inteligentny i zaawansowany, ogłuszające Paranoid Black Sabbath nie może być przeszkodą w dwustronnej komunikacji. "Dotarłem, dostałem, strzelają do mnie. Detonuj".
Kombatancie, nosisz na sobie hełm i kamizelkę z wkładami przeciw pociskom. Są skuteczne. Dlatego w rozważaniach, wciąż zakładamy, że dotrzesz w pobliże miejsca oczekiwanej detonacji. W przypadku postrzału w głowę w większości przypadków nie jesteś w stanie kontrolować sytuacji. Jeśli możesz powiedz "Detonuj". Jeśli nie powiedz "Dość". Efekt będzie ten sam. Masz swój osobisty detonator, użyj go. Jeśli nie możesz, zamknij oczy, kontroler zajmie się resztą. Niech policyjne psy zdychają.
Należy się spodziewać blokady częstotliwości telefonii komórkowej, nawet w bardzo małym zasięgu: 20-30 metrów. Co najmniej tego można sie spodziewać po anlizie możliwości dostępnych komercyjnie urządzeń. Dlateg musi być dostępny własny zakłuczacz sygnału, żeby uniemożliwić służbom skuteczną komunikacje. Spodziewam się zaprojektowanego, zbudowanego i uruchomionego lokalnego system komunikacji, zarówno głosowej jak i sygnałowej działający na alternatywnej częstotliwości. Może to być lokalne rozwiązanie albo komercyjne. Musimy się dogadać z Ruskami? Dogadamy się. 200-300 metrów jest prawdopodobnie wystarczającym zasięgiem dla komunikacji i oczekiwanej detonacji.
Dzień 1 (pierwszy): Policja publikuje niejasne nagrania video i odnosi się do zaatakowanej posłanki "ta kobieta"... Dość. Nie o take....
Swoboda komunikacji może zostać upośledzona. Mogą zostać zablokowane, tramwaje, autobusy itp. Taksówki z racji bezpośrednio komercyjnegoi charakteru wciąż mogą byc dostępne, ale należy uważać na kolaborantów, którzy poinformują o przewozie kombatanta. Pomimo brutalności i okropności czynu, w przypadku jakiejkolwiej wątpliwości zabij kierowce taksówki, bezwzględnie, szybko i bezbolesnie. Strzał w tył głowy preferowany.
Potrzebny jest projekt miotacza pocisków o wielkości puszki po piwie. Miotacz ma zapewnić propagacje ładunków w zakresie 50-70 metrów. Parwdopodobnie umowny ładunek spełni te wymagania. Sam ładunek do miotania jest stosunkowo prosty, wnętrze puszki oblane klejem i cząstki złomu przyklejone do wnętrza aluminiowej puszki. W środku w plastikowym (sprawdzić czy tarcie prochu nie spowoduje wybuchi, może lepszym będzie papierowy worek) worku proch czarny, dla oszczędności zmieszany z saletra i drobno zmielonym cukrem. Ładunek jest określony wielkościa puszki po piwie. Potrzebny jest miotacz, który pozwoli wystrzeliwać z plonącym lontem ładunki, opcjonalnie automatyczny zapłon lontu, lub inny... oczekuje wsparcia, ile tysięcy ludzi konczy politechniki każdego roku.
Drobne wspomnienie żeby bardzo jasno powiedzieć co robimy i co zrobimy i za co będziemy odpowiedzialni. Jeśli jesteś szczęśliwym policyjnym psem zastrzelimy cię (wbijemy nóż w gardło, otworzymy Cię pośpiesznie nożem jak puszkę) tam gdzie stoisz, jeśli masz szczęscie. Możliwie bezboleśnie, kula w podtsawę karku. Jeśli nie jesteś szczęśliwym policyjnym psem to pojmiemy Cię żywcem z czego możesz być bardzo rozczarowany: oczekujemy bogatego wyznania, a te m.in w celu weryfikacji nie będzie bezbolesne. Chcesz nam opowiedzieć o swoi związkiach z ludzmi krórych nie lubimy. Oczywiście zawsze możesz ogladać swoje żwawo płonące dłonie. Przybite gwozdziami do stołu. Niech dłonie policyjnych psów płoną! Naprawdę sądzisz że nie jestem w stanie tego zrobić? Będziesz bardzo rozczarowany, boleśnie. Nazwisko bezpośredniego przełożonego i numer służbowy i cała służbowa opowieść... będzie bolało. No mercy!
Dzien 2 (drugi): I tell you to enjoy life I wish I could but it's too late I tell you to enjoy life I wish I could but it's too late, o yeah...
To co się dzieje i to co się stanie należy nazwać po imieniu: to jest wojna. Bierzemy przykład z Irlandii i bezwzględości IRA. Potrafili ostrzelać z możdzierzy domowej roboty siedzibę rządu. Ogromna chwała, ogromny szacunek. Przedsięwzięcie samo w sobie oprócz zapewnienia równowagi pojazdu dla kolejnych strzałów, jest proste. Potrafili to zrobić Irlandczycy kilkadziesiąt lat temu, nic nas nie powstrzyma oprócz naszej wyobraźni: brudna bomba na parlament? Nigdy, przenigdy tam nie pojdą z szalejącym licznikiem Geigera.